|
|
TMZM Mielec:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Działalność:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto zobaczyć:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Po godzinach:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Inicjatywa członków zarządu TMZM
11.04.2011
Decyzja zapaść musi w Watykanie. Będzie złożony odpowiedni wniosek.
Rada Miejska w Mielcu zrobiła spory krok w celu powołania Matki Bożej
Nieustającej Pomocy na patronkę Mielca. Przyjęła uchwałę intencyjną w tej
sprawie. Teraz prezydent miasta powinien w tej sprawie wystąpić do biskupa
diecezjalnego.
Na początku kwietnia informowaliśmy, że mielecka Rada Miejska ma zająć się
uchwałą powołująca Matkę Bożą Nieustającej Pomocy na patronkę miasta. To pomysł
Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej. - Z inicjatywy członków zarząd
towarzystwa wystąpił do Rady Miejskiej z wnioskiem. Intencją wnioskodawców jest
zwrócenie uwagi na wartości duchowe, integracja mieszkańców, wzrost prestiżu
miasta – wyjaśniał Józef Witek z Biura Promocji i Informacji magistratu.
Ale miejscy radni nie mogli samodzielnie podjąć takiej decyzji. Ksiądz Kazimierz
Czesak, proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy,
informuje, że decyzje o powoływaniu patronów miast zapadają w Watykanie.
Wcześniej wniosek musi trafić do biskupa diecezjalnego i Nuncjatury
Apostolskiej.
Gdy doszło do procedowania w tej sprawie, na fakt, że rajcy nie mogą sami podjąć
decyzji, zwracał uwagę radny Wojciech Broda. - Trudno jest zabierać głos w tak
delikatnej materii by nie być posądzonym, że jest się przeciw. Jestem za tym by
Mielec miał patronat świętego. Ale my jesteśmy władzą świecką i takiej uchwały
podjąć nie możemy. TMZM powinno być skierowane do władz kościelnych. Tak mówi
konkordat. Nie jest to nasza sprawa – wyjaśniał. Głos w tej sprawie zabrał także
prezydent Janusz Chodorowski. - Nie jest to nasz przywilej podejmowania takiej
decyzji. My na tej sali nie podejmujemy ostatecznej decyzji. Wyrażona zostanie
ewentualnie wola podjęcia. Inne miasta w taki sposób postępowały i nie było z
tym żadnych kłopotów. To jest tylko wyrażenie woli, nie jest decyzja. Ta decyzja
jest po stronie kościelnej – opowiadał radnym.
Słowa Brody nie podobały się wszystkim radnym - Wypowiedź radnego Brody jest
bulwersująca. To jawne asekuranctwo. Kościół jest powszechny, my jesteśmy
Kościołem i mamy taką wolę – grzmiał radny Jerzy Kopeć.
Przewodniczący Rady Osiedla Kopernika Ryszard Sieroń miał wątpliwości, czy
przyjęcie uchwały będącej wyrażaniem woli by Matka Boża stała się patronką
Mielca i jednocześnie powierzenie jej wykonania prezydentowi miasta jest zgodne
z prawem. Bo trudno zobowiązać prezydenta do wykonania takiej uchwały. - Ja
przyjmę wolę rady i nie będę się jej sprzeciwiał. To zobowiązuje mnie do
przekazania do strony kościelnej, nie skutecznego załatwienia sprawy – uważa
jednak Chodorowski.
Jeszcze radny Edward Małek miał propozycję by w tej sprawie zasięgnąć opinii
mieszkańców miasta. Złożył wniosek o uruchomienie konsultacji społecznych. I był
jedynym radnym, który go poparł.
Ostatecznie dwudziestu radnych zagłosowało za uchwałą, dwóch się wstrzymało. Tak
ruszyła procedura powołująca Matkę Bożą Nieustającej Pomocy na patronkę Mielca.
Rola miejskiego samorządu skończy się na skierowaniu sprawy do biskupa.
źródło: Hej Mielec
|
|
|
|
|