Pasma górskie wokół Mielca ? [galeria zdjęć]
O ich istnieniu przekonywał nadleśniczy
Zygmunt Jurasz licznie zebranych uczestników spotkania z okazji otwarcia wystawy prac członków Klubu Środowisk Twórczych TMZM w siedzibie Nadleśnictwa Tuszyma w dniu 20 kwietnia 2007 roku. Spotkanie zorganizowało Nadleśnictwo wraz z Zarządem Towarzystwa i Szkołą Podstawową w Tuszymie. Dzieci z Tuszymy, w strojach leśnych zwierząt, pod kierunkiem nauczycielki
Barbary Muniak, zaprezentowały inscenizację promującą ochronę przyrody.
W bieżącym roku przypada 120 rocznica urodzin profesora Władysława Szafera, patrona TMZM, inicjatora jego powstania, mielczanina, wybitnego uczonego, znawcy i miłośnika przyrody. To jego postać - między innymi - zbliża członków TMZM oraz ludzi zarządzających w rejonie mieleckim lasami, które są pozostałością dawnej Puszczy Sandomierskiej. Nadleśnictwo wielokrotnie organizowało dla plastykow - amatorów i miłośników poezji plenery, wycieczki, a obecnie - także zorganizowało wystawę ich prac. W dniu 20 kwietnia br. w Tuszymie nadleśniczy Zygmunt Jurasz przypomniał, że prof. Szafer był pionierem badań paleobotanicznych na naszym terenie, pragnął na bagnach i torfowiskach poznać florę i faunę Puszczy Sandomierskiej sprzed tysięcy lat, rozpoznał skupiska leśne, które zachowały archaiczny stan, a także powziął myśl zachowania nielicznych dziewiczych obszarów w stanie niezmienionym. Badania geologiczne w okolicznych lasach i na polach, których wyniki m. in. są eksponowane w gablotach w siedzibie Nadleśnictwa Tuszyma, wykazały, że wprawdzie drzewostan dawnej Puszczy to w większości rezultat nasadzeń, uprawy i pielęgnacji, ale ukształtowanie terenu pozostało od tysięcy lat niezmienione i rzeczywiście stanowią je między innymi łańcuchy piaszczystych gór, wśród których -
"są nawet góry wyższe od słynnej mieleckiej Góry Cyranowskiej."
To dobrze, że dzięki działaniom Nadleśnictwa, TMZM i nauczycieli przyrody z mieleckich i podmieleckich szkół, dzieci i młodzież poznają te tajemnice, kształtują swą wrażliwość na piękno i swe przywiązanie do małej ojczyzny, próbują to
piękno utrwalać na rysunkach i opisywać. W swej autobiografii poeta ksiądz Jan Twardowski wspomina swego profesora, wybitnego geografa i przyrodnika "oprowadzającego go po polach i lasach jak po muzeach". Taki był profesor Szafer. Na otwarciu wystawy w Nadleśnictwie Tuszyma przypomniano jego sylwetkę. Był nie tylko wielkim uczonym, ale i wspaniałym, szlachetnym, wrażliwym człowiekiem, a także prawdziwym człowiekiem wiary, co podkreślił między innymi
kardynał Karol Wojtyła w zachowanej homilii, wygłoszonej na pogrzebie Profesora.
BG 25-04-2007