|
|
TMZM Mielec:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Działalność:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto
zobaczyć:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Artyści KŚT
12.01.2014
Urodził się w Radomyślu Wielkim, ale mieszka i tworzy w Mielcu. W 2013 roku
minęło 45 lat pracy artystycznej Stanisława Szęszoła - mieleckiego rzeźbiarza
sztuki ludowej.
Pierwsza wystawa artysty miała miejsce dokładnie w 1968 r. Odbyła się w Sali
Królewskiej obecnej Państwowej Szkoły Muzycznej przy ul. Kościuszki. Dziś
rzeźbiarz ma na swoim koncie ponad 2 tys. rzeźb i 200 wystaw. Głównymi tematami
rękodzieła Stanisława Szęszoła są postaci świętych, mieszkańców wsi i diabłów.
Podstawowym materiałem w jakim tworzy artysta jest drewno lipowe. - Teraz ludzie
masowo wycinają lipy. Każdy woli pielęgnować trawę, a drzewa są usuwane, bo
opadają z nich liście, których nikomu nie chce się grabić. Na taką rzeźbę wcale
nie potrzeba dużo drewna. Musi ono tylko schnąć jakieś dwa lata, najpierw w
korze przez rok a później bez niej, ale z dostępem do powietrza, tak, by nie
pękało. Rzeźba jest przeważnie robiona z jednego kawałka drewna. Dorabiane są
wyłącznie drobne elementy jak na przykład smyczek u skrzypka - tłumaczy
Stanisław Szęszoł.
Skąd wziął się pomysł na rzeźbienie postaci świętych?
- W czasach kiedy chodziłem do szkoły miałem jednego takiego profesora, który
polubił mnie trochę. Pewnego dnia powiedział: „Stasiu, chodź, pójdziemy na
spacer po wsi”. Poszliśmy. W okolicy leżały różne elementy kapliczek, które
poniewierały się niepotrzebnie. Niektóre z nich postanowiliśmy zabrać. Profesor
miał u siebie meble, na których stawiał pełno tego typu rzeczy z zaniedbanych
kapliczek. Ja byłem synem stolarza. Ojciec tworzył meble i nieraz widziałem jak
to się robi. Miałem takie jedno dłuteczko, bo obok szkoły do której chodziłem
była ślusarnia. Była tam też szkoła wiertnicza, obróbka skrawaniem i kowalstwo.
Powiedziałem kowalowi, by zrobił dla mnie takie dłutko. Wkrótce zrobiłem szopkę
z dwunastoma figurkami dla mojego profesora. Na początku wykonałem figurki
trzech króli. Profesor popatrzył, że mam te figurki przed sobą a ja niby w tym
czasie miałem uczyć się matematyki: „Stasiu to zrób jeszcze raz te figurki, ale
nie wagaruj mi. Będziesz co piątek przychodził o piątej na lekcje matematyki”-
powiedział - i tak też było - opowiada z uśmiechem rzeźbiarz.
Pierwsza większa rzeźba i rodząca się pasja
- Pierwszą moją rzeźbą była babka podparta na kiju, którą pewnego dnia wykradł
mi mój wujek. Dopiero, gdy pojechał na Pomorze napisał list: Stasiu nie gniewaj
się, ale ta twoja rzeźba była tak podobna do mojej mamy, że ukradłem ją -
wspomina Stanisław Szęszoł. Z czasem rękodzieła nabierały coraz większego
znaczenia. Zaczęły pojawiać się w ważnych miejscach. – Kiedyś uratowałem rzeźby
z kościoła św. Mateusza. Pewnego dnia kościelny przyszedł do mnie mówiąc: „Panie
Szęszoł ja nie śmiem spalić tych rzeźb mimo, że są tak zniszczone. Przyjedź pan
furmanką i załadujemy je.” Przyjechałem więc i zabezpieczyłem rzeźby przed
robakami. Jedna z postaci nie miała głowy, inna rąk, a święty Piotr nie miał
nóg. Były tam wtedy cztery figury: święty Piotr, św. Jan Nepomucen, św. Dominik
i święta Katarzyna. Niedługo po tym zdarzeniu przyszedł kościelny z księdzem i
chcieli je ode mnie odkupić. Zaproponowali, żebym naprawił widoczne braki. Dwa
lata pracowałem nad nimi, ale udało się – tłumaczy Stanisław Szęszoł.
Rzeźby artysty w mieleckich i zagranicznych kościołach
Dziś wśród dzieł artysty możemy zobaczyć także krzyż w dolnym kościele pw. Ducha
Świętego, oraz postać Matki Bożej (zwanej Różą Duchowną) w kościele MBNP w
Mielcu. Rzeźby wykraczają również poza granice kraju. W Rzymie mogliśmy oglądać
figurki bożonarodzeniowej szopki, zaś w kościele polonijnym w Chicago
płaskorzeźbę Jana Pawła II odbierającego gratulację od Kardynała Stefana
Wyszyńskiego. Artysta wciąż aktywnie działa w mieleckim Klubie Środowisk
Twórczych. Prowadzi także własne archiwum, w którym gromadzi zdjęcia wykonanych
rzeźb i sporządzonych wystaw. Cały czas uczestniczy w licznych konkursach w
dziedzinie rzeźby ludowej. W 1983 r. otrzymał odznakę „Zasłużony Działacz
Kultury” przyznaną przez Ministerstwo Kultury i Sztuki.
foto,
źródło: Hej Mielec
|
|
|
|
|
|