Warszawski Klub Seniorów Lotnictwa gościł w Mielcu 21.05.2014
Na zaproszenie Mieleckiego Klubu Miłośników Lotnictwa dnia 21 maja 2014 roku do
Mielca przybyła 25 osobowa delegacja Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. W
godzina przedpołudniowych zwiedzili Polskie Zakłady Lotnicze, Mielec i Baranów
Sandomierski. W godzinach wieczornych w Oddziale Fotografii Muzeum Regionalnego
w Mielcu odbyło się spotkanie z mieleckimi organizacjami lotniczymi.
Mielec to miasto nie tylko dla mielczan kojarzone jest z lotnictwem i z
przemysłem lotniczym. W tym roku swoją obecnością zaszczycili Mielec,
członkowie Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa.
Dnia 21 maja Mielec odwiedziło wiele ważnych i zasłużonych ludzi dla polskiego
lotnictwa. Wśród przybyłych osób znaleźli się między innymi: Jerzy Madler prezes
Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa, Kazimierz Pogorzelski – prezes
Stowarzyszenia Lotników Polskich, Robert Rowiński prezes rady seniorów aeroklubu
RP, Włodzimierz Danielski Dyrektor Technikum Lotniczego nr 9, Dagmara Poluszyńka
przedstawicielka GDRSZ (Generalnego Dowództwa Rodzajów Sił Zbrojnych), Janusz
Bujnowski redaktor polonijnego czasopisma “Lotnictwo”. Te nazwiska już świadczą
o randze tego wydarzenia.
W godzinach przedpołudniowych goście z Warszawy pod przewodnictwem Prezesa
PROMLOT-u Kazimierza Szaniawskiego zwiedzili Polskie Zakłady Lotnicze, gdzie
zapoznali się z produkcją wyrobów lotniczych, a w szczególności samolotów M-28 i
śmigłowców S-70i Black Hawk. Wielką atrakcją dla warszawskich Seniorów Lotnictwa
było obejrzenie makiety samolotu PZL P-37 „Łoś”, który narodził się w Warszawie,
a później stał się jednym z lotniczych symboli Mielca. Goście odwiedzili również
Zakład Usług Agrolotniczych należący do warszawskiego oddziału firmy Airbus
Military.
Dla wielu warszawskich Seniorów Lotnictwa była to podróż w minione lata,
kiedy ich drogi zawodowe prowadziły przez Mielec i splatały się z produkowanymi
tutaj samolotami. Goście z Warszawy zwiedzili również zamek w Baranowie
Sandomierskim, skąd w godzinach popołudniowych powrócili do Mielca, gdzie o
godz. 18 w sali Muzeum Regionalnego „Jadernówka” odbyło się spotkanie z
przedstawicielami mieleckich organizacji lotniczych – Klubu Miłośników
Lotnictwa, PROMLOT-u, SIMPU, AVIASPOLT-u.
W pierwszej części spotkania Kazimierz Szaniawski zapoznał gości z Warszawy
z działalnością mieleckich organizacji lotniczych działających w ramach
organizacji pozarządowych, omówił inicjatywy budowy pomników z samolotami
produkowanymi niegdyś w naszym mieście, które umiejscowiono przy drogach
wylotowych z Mielca, jako wizytówki miasta związanego ściśle z lotnictwem. W
dalszej części spotkania przedstawił sposoby honorowania ludzi, którzy swoją
pracą i inicjatywami wspierali i wspierają nadal mieleckie lotnictwo a także
lotnicze tradycje miasta poprzez ustanowienie nagrody „DEDAL” – statuetki
wręczanej wybitnym postaciom mieleckiego lotnictwa.
Swoją działalność związaną z propagowaniem lotnictwa przedstawili również
warszawscy seniorzy. Zajmują się oni upamiętnianiem ludzi związanych z historią
polskiego lotnictwa od początków jego istnienia, a także upamiętnianiem miejsc
oraz wydarzeń związanych z historią polskiego lotnictwa, zarówno tą pełną
sukcesów jak i tą tragiczną, wojenną.
Spotkanie zakończyło się niezwykle sympatyczną dla obu stron wymianą pamiątek. Mieleccy
sympatycy lotnictwa przekazali warszawskim kolegom książki
i wydawnictwa związane z 75-leciem przemysłu lotniczego w Mielcu, Goście z
Warszawy zrewanżowali się pamiątkami związanymi ze swoją
działalnością – warto w tym miejscu dodać, że Klub Miłośników Lotnictwa –
Warszawa istnieje od 75 lat.
Równie sympatyczne jak i wzruszające, były wspomnienia ludzi, których lotnicze
drogi życiowe i zawodowe splotły się w Mielcu wiele lat temu, a którzy teraz, po
latach, spotkali się w Mielcu ponownie.
I mimo, że wielu z tych ludzi znajduje się w dostojnym wieku, ich życiowa
energia każe im planować kolejne spotkanie, które tym razem odbędzie się w
Warszawie z okazji 75-lecia warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa…
To jeden z pierwszych kroków do współpracy i wymiany doświadczeń w dziedzinie
lotniczej.
Dla Warszawiaków dużą atrakcją było obejrzenie samolotu
“Łoś”. Zrobienie pamiątkowych zdjęć z mieleckimi samolotami. Oprócz tego zwiedzili kilka hal lotniczych – relacjonuje Józef Roguz,
prezes Klubu Miłośników Lotnictwa działającego w Mielcu.
Józef Roguz zdradza również konkretne plany na przyszłość. – Warszawiacy chcą
nas zaprosić i pokazać swoje osiągnięcia i swoją pracę na przestrzeni 75 lat.